sobota, 7 kwietnia 2012

Nieodłączony towarzysz

Kto chce mieć kota orientalnego, musi się liczyć z nieustanną asystą tego ciekawskiego zwierzaka.
 
Kot orientalny to jednobarwny brat syjama. Obie rasy różnią się jedynie umaszczeniem. Kot orientalny występuje w kilkudziesięciu odmianach kolorystycznych (jedno- i wielobarwnych), u syjamskiego dopuszczalna jest tylko maść typu colourpoint, czyli z oznaczeniami na głowie, uszach, kończynach i ogonie.
Pochodzenie kota orientalnego nie zostało do końca wyjaśnione. Choć prawdopodobnie jego narodziny są efektem kojarzenia jednolicie zabarwionych kotów europejskich z kotami syjamskimi, to wzmianki o nim pojawiły się już w starych tajlandzkich księgach. Obok opisów syjamów znajdują się tam również teksty o jednolicie zabarwionych czworonogach, które można uznać za koty orientalne.

Od syjamów do orientów
Początek planowej hodowli syjamów datuje się na lata 90. XIX w. Raz na jakiś czas pojawiały się w ich miotach kocięta o jednolitym czarnym lub niebieskim umaszczeniu. Jeszcze do lat 20. XX w. w Anglii nie uznawano tak nietypowo zabarwionych kotów syjamskich. Po raz pierwszy opisał je Niemiec, prof. Friedrich Schwangart pod koniec lat 30. XX w. Po II wojnie światowej Pat Turner i Dagmar Thies rozpoczęły starania o uznanie nowej rasy. Udało się to dopiero w 1972 r., kiedy FIFe (Międzynarodowa Federacja Felinologiczna) wpisała ją do rejestru.
Koty orientalne można kojarzyć z syjamskimi, dlatego zdarza się, że w jednym miocie rodzą się kocięta należące do obydwu ras. Hodowcy często korzystają z tej możliwości, aby poprawić kolor oczu orienta.
Koty orientalne wcześnie dojrzewają. Ciąża u kotek trwa ok. 68 dni, a więc dłużej niż u innych ras. Oboje rodzice opiekują się potomstwem. Dla prawidłowego rozwoju psychicznego kocięta wymagają dłuższego pobytu z matką i rodzeństwem, dlatego nie powinny opuszczać domu przed ukończeniem trzeciego miesiąca życia.

Łagodniejsze niż syjamskie
Koty orientalne są towarzyskie, cechuje je duży temperament. Skoczne i wesołe, lubią się bawić. Na ogół nie wykazują niszczycielskich skłonności, ale muszą mieć jakieś zajęcie. Chętnie się wspinają, dlatego najlepiej sprawić im słupek z podestami.
Podobnie jak syjamy, orienty mocno zżywają się z właścicielem i są dobrymi przyjaciółmi starszych dzieci. Zazwyczaj wyróżniają swoimi względami jedną osobę z rodziny. Otwarte, łatwo nawiązują kontakt z gośćmi. Mają wprawdzie silne charaktery i źle wychowane potrafią sterroryzować domowników, lecz są łagodniejsze od syjamów.

Niewybredne, ale łaknące uwagi 
Przedstawiciele tej rasy nie lubią samotności. Dobrze się czują w towarzystwie innych kotów, a nawet psów. Jednak w stadzie przestrzegają ustalonej hierarchii. Rzadko się zdarza, by zaakceptowały się dwa reproduktory.
Pielęgnacja sierści kotów orientalnych polega na wyczesywaniu w okresach linienia. Nie są wybredne. Wymagają natomiast zainteresowania ze strony właściciela i tego, by poświęcił im sporo czasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz