Prawa zwierząt

Zdania są podzielone, czy zwierzęta w ogóle je posiadają oraz do czego jesteśmy, o ile w ogóle jesteśmy, jako ludzie zobowiązani względem zwierząt. Koncepcja "praw zwierząt" opiera się na stwierdzeniu, że zwierzę nie jest przedmiotem, lecz myśli i cierpi. Nie jest jednak potrzebne ich upodmiotowienie. Ludzie różnią się od zwierząt np. tym, iż mają bardziej rozwinięte dyspozycje intelektualne.
Nie ma jednak najmniejszej różnicy pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem w przypadku zdolności do doznawania cierpienia i przyjemności, a jestem przekonana, że ta właśnie właściwość stanowi źródło praw, niezależnie od innych właściwości. Zwykła konsekwencja nakazuje, abyśmy rozszerzyli prawo do wolności od zadawanego bólu i cierpienia tak, aby objęło ono również zwierzęta. Dlatego twierdzę, iż wszystkie istoty zdolne do doznawania cierpienia lub przyjemności mają prawo, aby oczekiwać od wszystkich moralnie odpowiedzialnych istot, by powstrzymały się od zadawania im cierpień.

   Każdy winien pamiętać, iż zwierzę to dobro, wartość "dla człowieka", ale też sama w sobie, wymagająca nie tylko ochrony, ale także promocji.